06 01
Niestety nasza radość z wygranej okazała się przedwczesna. W nocy z niedzieli na poniedziałek pojawił się kaszel, a rano gorączka. Wirus wciąż nie odpuszcza, a Dawidek wciąż z nim walczy. Mamy jednak nadzieję, że jeszcze kilka dni kuracji i będziemy to mieli za sobą.
Zostaw komentarz
Zaloguj się, by móc komentować.
Ostatnie komentarze