Po dłuuugim dłuuugim czasie wreszcie udało nam się wybrać w podróż do naszych przyjaciół z Kunowa k/Gostynia (pisaliśmy o tych planach tutaj). Dawidek bardzo cieszył się z wyjazdu i w drodze co chwilę pytał: czy już dojeżdżamy? Na szczęście po przeróżnym umilaniu jazdy Synek zasnął…
Dotarliśmy na miejsce późnym wieczorem, więc Dawid przywitał się ze wszystkimi dopiero drugiego dnia, ale za to od razu poczuł się jak u siebie z MAŁYM wyjątkiem… W telewizji był program z bajkami Cartoon Network !!! którego w domu nie mamy :-). Żeby nie było, że dziecko tylko przed telewizorem siedzi – o nie nie. Dawid był bardzo szczęśliwy mogąc bawić się z Weroniką i Nicolą, które świetnie się nim opiekowały. Wybraliśmy się także na spacer po Gostyniu, zobaczyliśmy Sanktuarium Matki Bożej na Świętej Górze, a w dniu wyjazdu odwiedziliśmy najlepszą w Gostyniu jadłodajnię :-). Podczas naszych odwiedzin mieliśmy też okazję poznać nowych domowników, czyli małe kotki, które powiększyły gromadę futrzaków przytulaków. Dawidowi najbardziej przypadła do gustu Czekolada – mama naszej Bonity. Nasza wizyta była krótka, co nie bardzo zadowalało Małego. Wpadł nawet na pomysł, że zabiera ze sobą Weronikę, telewizor (może ten Cartoon Network w domu też zadziała?), a na końcu stwierdził, że najlepiej podzielić dom Cioci i Wujka i część zabiera se sobą. Zadowolony ze swojego pomysłu buntował się w drodze i nawoływał by jednak zawracać (charakterny, nie ma co).
2 komentarze do “Pozdrawiamy Gostyń”
Zostaw komentarz
Zaloguj się, by móc komentować.
29 lis 2012 o 23:39
Dziękujemy za 🙂 super week-end. Mam nadzieję, że wrócicie 🙂 jeszcze do Kunowa
7 gru 2012 o 21:04
no jasne, że wrócimy