Widoki za oknem dają nadzieję, że zima już za nami. Nie możemy się doczekać zieleni i ciepła, a ponieważ pogoda ostatnio dopisuje, więc pierwsze długie spacery Dawid ma za sobą. Oby pogoda utrzymała obrany kierunek i zima już do nas nie wracała. Póki co Dawid na brak zajęć nie narzeka. Do południa szkoła, późnym popołudniem ćwiczenia i od niedawna dodatkowe lekcje języka angielskiego w domu. Niezmiennie Nasz Synek uwielbia grać i oglądać filmy na swoim laptopie. Ciężko się mu z nim rozstać nawet podczas jedzenia, dlatego dziś otrzymał nową „ksywę” – Laptuś. Staramy się, żeby czasu zabawy nie wypełniał mu tylko komputer, ale zdajemy sobie sprawę, że daje mu on pewnego rodzaju niezależność i możliwość zaspokajania ciekawości świata. Plusem wszystkiego jest fakt, że z obsługą komputera, mimo swoich ograniczeń, radzi sobie świetnie. Teraz, liczymy jednak na utrzymanie się wiosny i możliwość częstszych spacerów, wyjazdów i odkrywania ciekawych miejsc.
4 komentarze do “Wiosennie…”
Zostaw komentarz
Zaloguj się, by móc komentować.
26 lut 2014 o 9:51
Hejka…. 🙂 zaproszenie nadal aktualne 🙂 czekamy 🙂 wiosna na wsi jest cudowna!
28 lut 2014 o 20:14
Czekam już na tę wiosnę na wsi :-). Nie ma to jak kawusia na słoneczku
5 mar 2014 o 10:56
a wizyta u nas? Julia pyta kiedy bedziemy mogli spac w hotelu razem z Dawidem w Legolandzie, tak jak mama obiecala 🙂
6 mar 2014 o 7:24
Asiu, nie mogłabym o Was zapomnieć, bo przynajmniej co drugi dzień słyszę o podróżach zaplanowanych przez Dawida 🙂