Dawidek Nagórski

Postanowiliśmy nadrobić nieco zaległości, za powstanie których przepraszamy. Zamieszczamy kilka fotek dokumentujących wydarzenia, które miały miejsce od początku roku. Życzymy miłego oglądania.  Poniżej, krótka relacja z przebiegu majówki.

Dla Mamy był to weekend bardzo pracowity, ponieważ brała udział w warsztatach dotyczących dodatkowych form terapii. Dzięki tym warsztatom, Mama będzie mogła sama ćwiczyć z Dawidem i w ten sposób dodatkowo wspomagać rehabilitację. Tymczasem Tata z Synkiem urzędowali w domu sami, pod nieobecność Mamy i Babci Gosi, która wyjechała na jakiś czas do szpitala podleczyć się troszkę i odpocząć. Z uwagi na dość kiepską pogodę, a zwłaszcza silny wiatr oraz lekkie problemy z zatkanym nosem Dawida, weekend minął pod znakiem domowych zabaw, głównie różnego rodzaju gier planszowych, które ostatnią stanowią główny obiekt zainteresowania Naszego Synka. Szkoda, że nie udało się nigdzie wyjechać, ale cieszymy się, że mogliśmy spędzić ten czas wszyscy razem.

kilka godzin przed północą oglądaliśmy pierwsze fajerwerki nad zatoką

w ferie wybraliśmy się do Gdańskiego Parku Naukowo - Technologicznego na wystawę zatytułowaną "Gdy Żyły Dinozaury - Historia z Głębi Ziemi"

długo oczekiwany spacer wreszcie nadszedł. Pogoda sprzyjała i jak widać, ciekawe widoki również

tym razem sprytny Zając nie pofatygował się do domu i zostawił prezenty u Cioci i Wujka w ogrodzie. Trzeba było zatem poszukać ich między drzewkami

drugi dzień Świąt wykorzystaliśmy na spacer po sopockim molo