Śnieg :-)

Bez kategorii 5 komentarzy »

Stary rok już prawie odszedł w zapomnienie, i właśnie zaczęły się ferie. Okres świąteczny i nowo roczny był dość obfity w różnego rodzaju wizyty u rodziny i znajomych. Dzięki temu Dawid mógł zobaczyć się z długo niewidzianymi przyjaciółmi. Po Nowym Roku przyszedł czas na powrót do codziennych zajęć. Do ferii kontynuowaliśmy zajęcia w domu, ale po nich chcielibyśmy, żeby Dawidek wrócił już na zajęcia do szkoły i mógł spotykać się z kolegami i koleżankami. Czy to się uda? – czas pokaże. Na razie  Dawid przygotowuje się do szkolnego balu karnawałowego i kolejnego wyjścia do kina, które mają się odbyć właśnie po feriach.

dsc_0227

w końcu do mnie przyjechali 🙂 (Ciocia dziękuję, że trafiłaś hihihi)

dsc_0214

na Ale i Ola zawsze mogę liczyć, jeśli chodzi o głupie miny 🙂

dsc_0196

duża dawka humoru nie opuszcza mnie i chyba dobrze co nie ?

dsc_0183

dotrwaliśmy 🙂 🙂

dsc_0180

hmmm... Oliwia

dsc_0171

Chłopaki tęskniłem za Wami

dsc_0169

Sylwester 2013 / 2014 rozpoczęty HURA !!!

dsc_0102

Emi ... oczywiście 😉

Święta tuż, tuż…

Bez kategorii Komentarze (0) »

Z powodu infekcji pobyt w Zabajce skrócił się o kilka dni. Powrót do zdrowia trwał około tygodnia, ale udało nam się zwalczyć choróbsko. Podobnie jak latem, jesienny turnus poza wieloma godzinami codziennych ćwiczeń, pełen był atrakcji i niezapomnianych dla Dawida przeżyć (zdjęcia z wyjazdu poniżej). Po powrocie, gdy zdążyliśmy uporać się z infekcją, przyszedł czas na 6 grudnia – Dzień Św. Mikołaja. W tym roku, poza prezentami, Dawid miał dodatkową, niezwykłą atrakcję. Otrzymał filmowy list od Świętego, zaadresowany bezpośrednio do Dawida, potwierdzający, że jest on na liście grzecznych dzieci. Niespodzianka zrobiła duże wrażenie na Dawidzie:-) .

Mimo, że infekcję mamy już za sobą, Dawid do końca roku będzie miał zajęcia indywidualne w domu, ponieważ w szkole dużo dzieci choruje i nie chcemy ryzykować. Mamy nadzieję, że uda nam się przejść zimę bez kolejnych bakterii i wirusów, a teraz trwają już przygotowania do zbliżających się świąt.

oto Tekla - goniłą mnie za jabłkami więc w końcu musiałem ją nakarmić

oto Tekla - goniła mnie za jabłkami więc w końcu musiałem ją nakarmić

leniwa ósemka hahaha...wtajemniczeni wiedzą co mi przypomina

leniwa ósemka hahaha...wtajemniczeni wiedzą co mi przypomina

Magda zawsze mnie męczy bryy

Magda zawsze mnie męczy bryy

Texas - w końcu :-)

Texas - w końcu 🙂

dsc_0015

Lenka jest tak malutka, że na spacerku musiałem ją troszkę ogrzać, bo cała się trzęsła

Lenka jest tak malutka, że na spacerku musiałem ją troszkę ogrzać, bo cała się trzęsła

może i męczy, ale ... :-)

może i męczy, ale ... 🙂

dsc_0058

z Kamilą zawsze lubię porozmawiać i się odprężyć

z Kamilą zawsze lubię porozmawiać i się odprężyć

zasłużony odpoczynek w barze ... i to co lubię najbardziej CARTOON NETWORK !!!

zasłużony odpoczynek w barze ... i to co lubię najbardziej CARTOON NETWORK !!!

dsc_0086

Przed nami „Zabajka”

Bez kategorii Komentarze (0) »

Jutro ponownie jedziemy do „Zabajki” na turnus. Od pewnego czasu staramy się przygotowywać Dawidka do tego wyjazdu pod kątem zdrowotnym, ponieważ pogoda sprzyja infekcjom i innym choróbskom. Niestety Dawida nie ominęło złe samopoczucie i zatkany nos, ale chyba udało się nam zareagować na czas. W poniedziałek Dawid wybrał się ze swoją klasą do kina. Ponieważ był to jego pierwszy seans, mieliśmy nadzieję, że mu się spodoba, i nie zniechęcą go głośne dźwięki. Na szczęście Dawid był zachwycony i zapowiedział, że czeka już na następne wyjście do kina, tym razem z rodzicami. Wybrał już nawet bajkę, którą chce obejrzeć tuż po powrocie z Zabajki 🙂

Ptasi Piknik

Bez kategorii Komentarze (0) »

Tydzień temu, dzięki zorganizowanej przez nasze hospicjum wyprawie do Krynicy Morskiej, Dawid (a przy okazji też i my – rodzice) mógł wziąć udział w niezwykłej imprezie –  Ptasim Pikniku. Już sama podróż autokarem była dla Dawidka nowym i ciekawym przeżyciem. Na miejscu, niemal w samy środku lasu, czekało dużo atrakcji. Zaczęło się od oglądania ptaków odlatujących  na zimę, z wznoszącej się ponad korony drzew „Góry Pirata”. Potem mogliśmy dowiedzieć się od leśniczych jakie są zwyczaje ptaków, jak się je rozpoznaje, jak wyłapuje i obrączkuje. Dawid miał okazję dwukrotnie sam wypuścić malutkie sikorki po zaobrączkowaniu. Na samym końcu Ptasiego Pikniku – kulminacja szczęścia – ognisko i pieczone kiełbaski, na które czekały wszystkie dzieci. Uwieńczeniem niezwykłej wyprawy był oczywiście powrót autokarem do Gdańska.

dsc02813

dsc02820

dsc02821

dsc02825

Podróż do krainy LEGO

Bez kategorii Komentarze (0) »

W piątek wróciliśmy z kilkudniowej i pełnej wrażeń podróży do Danii.  Zaprosili nas tam Asia i Paweł, których poznaliśmy na turnusie w Zabajce. Trwającą kilkanaście godzin podróż Dawid zniósł nadspodziewanie dobrze. Tuż przed dotarciem na miejsce oznajmił, że może tak jeździć częściej za granicę, a w następną podróż mamy zabrać go do Meksyku 🙂 . Mimo krótkiego czasu naszej znajomości, Asia i Paweł przyjęli nas naprawdę bardzo rodzinnie, a Dawid miał możliwość na bliższe poznanie Julki i Alicji (obrazki, które Julka narysowała dla Dawida, wiszą obecnie w jego pokoju 🙂 ). Poznaliśmy tam także Magdę, Radka i Amelkę oraz Roberta, których serdecznie pozdrawiamy.

Głównym punktem naszego pobytu, był całodniowy wyjazd do LEGOLANDU. Dawid, jako wielki fan klocków LEGO, był zachwycony wszystkim, co zastał na miejscu (podobnie z resztą jak rodzice). Oglądaliśmy fantastycznie odtworzone z klocków miniatury rzeczywistych budowli i miasteczek, jeździliśmy kolejkami, przepływaliśmy łódką przez grotę piratów. Mogliśmy także podziwiać Legoland i okolicę z wznoszącej się na jakieś 100 m kabiny widokowej. Ta atrakcja, jak również kolejka jeżdżąca po specjalnej konstrukcji nad głowami odwiedzających, szczególnie przypadły Dawidowi do gustu. Mimo, że byliśmy tam od rana do wieczora, zabrakło nam czasu na skorzystanie z wszystkich uciech tego miejsca. Dawid stwierdził zatem, że trzeba koniecznie kiedyś wrócić do Legolandu.

Była to dla nas wspaniała, niezapomniana wizyta, za co bardzo Wam Asiu i Pawle dziękujemy…i teraz my czekamy na Waszą czwórkę w Gdańsku.

img_1484

taką oto limuzyną przewiózł mnie wujek Paweł...

img_1489

...no dobra, nie tylko mnie...chętnych do przejażdżki było więcej 🙂

img_1529

podobne żurawie widziałem u mnie w Gdańsku, tylko nie z klocków

img_1538

prawda, że super? normalnie....super!

img_1543

czerwono mi.....

img_1554

rodzice nie odstępowali mnie na krok...musiałem ciągle powtarzać "nie zasłaniać!"

img_1565

chyba nie muszę mówić, że było fajnie ...

img_1567

to chyba jakaś skandynawska wioska w wersji mini

img_1595

moja wesoła mina szybko się zmieniła, gdy dobrze przypatrzyłem się tej panience po lewej

img_1608

to ja w towarzystwie pięknych dam Julii i Ali, a za nami cała rodzinka lwów oczywiście z klocków LEGO 🙂

img_1643

tam na górze to JA 🙂

img_1664

popijam slush ice - ogromny, lodowaty i przepyszny ...

img_1672

Pani po lewej stronie trochę pomagała Mamie wygrać, ale najważniejsze że się udało !!!

000_0001

przypatrzcie się dobrze co mam na głowie 🙂 na szczęście nie odfrunąłem

Początek roku szkolnego

Bez kategorii Komentarze (1) »

W dniu wczorajszym, nasz Dawid dołączył do grona uczniów. Rozpoczęcie roku odbyło się sprawnie, choć naszym zdaniem nie bez wpadek, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że szkoła, do której będzie uczęszczał, jest placówką integracyjną z wieloletnim doświadczeniem. Było jednak miło, i bez zbędnego przedłużania. Miłym gestem był poczęstunek cukierkami i drobny upominek, w postaci breloka. Dawid poznał już klasę O”B” i salę, w której będą odbywały się zajęcia. Dawid z pewnością będzie chętnie uczestniczył w zajęciach, a my mamy nadzieję, że nasza współpraca ze Szkołą będzie układała się pomyślnie.

dsc02776

trochę spięty, trochę w szoku ale jaki szczęśliwy

dsc02780

dsc02786

dsc02793

krawat idzie ze mną spać 🙂

Wyprawa na Wielkopolskę

Bez kategorii Komentarze (0) »

Dość spontanicznie zaplanowany został nasz sierpniowy długi weekend. Głównymi inicjatorkami zamieszania były Mama oraz Ciocia Bogna. Dzięki tej inicjatywie, spędziliśmy fantastyczne 4 dni u naszych przyjaciół w Kunowie. Dzięki Cioci Bognie, Wujkowi Romanowi, Weronice i Nicoli nie nudziliśmy się ani przez chwilę (chyba, że było to „nic nie robienie” z nastawieniem na pełny relaks 🙂 ). Spacerowaliśmy, jedliśmy pyszne lody i szaleliśmy w fontannach na kameralnym gostyńskim rynku lub spędzaliśmy czas w pięknym ogrodzie naszych gospodarzy, korzystając ze słonecznej pogody. Dawid był szczęśliwy, że mógł przebywać z Weroniką i Nicolą, a także zajmować się domowymi zwierzętami: królikiem i kotkami. Chociaż staraliśmy się być zdyscyplinowanymi gośćmi, nie obyło się bez strat dla gospodarzy. Jeden z hamaków nie wytrzymał aktywnego bujania się Taty i runął razem z nim na posadzkę. Tatę tylko trochę bolały plecy, ale obrażenia hamaka okazały się dużo poważniejsze 🙂  i nie nadawał się on już do użytku. Ten weekend będziemy bardzo miło wspominać przez długi czas – do następnego razu, o ile Wujek z Ciocią zdecydują się podjąć ryzyko zaproszenia nas ponownie. Będziemy starać się, żeby nie było większych strat 🙂 .

15082013

..'tak, podróż męcząca, ale w końcu dotarliśmy..'

15082013_1

16082013

16082013_1

17082013

kicu, kicu

17082013_1

KOCHAM FONTANNY !!!

17082013_2

18082013

wypoczęty wracam do domu

Urodziny

Bez kategorii Komentarze (0) »

To już 6 roczek wybił Naszemu Synkowi. Urodziny były tydzień po powrocie z Zabajki, więc można powiedzieć, że w czasie tych wakacji, atrakcjom nie ma końca (a to dopiero początek, bo w planach kolejne 🙂 ). Dawid już po raz trzeci zażyczył sobie tort w kształcie statku pirackiego. Tym razem praktycznie w całości sporządzony przez Mamę. Tradycyjnie była też masa prezentów, życzeń i dzień pełen wrażeń. Życzymy Ci Syneczku z całego serca dużo, dużo zdrowia, siły, wielu radosnych chwil i ogromnej liczby najprawdziwszych przyjaciół.

2013-08-10-178

naprawdę staram się...

2013-08-10-179

w końcu Ola mi pomogła, ale tylko odrobiniunie 🙂

2013-08-10-183

i-po-urodzinowo

i po urodzinach.., ale czekam już na następne hihi


Turnus w „Zabajce”

Bez kategorii Komentarze (0) »

Ostatnie dwa tygodnie lipca, Dawid spędził z Mamą na turnusie rehabilitacyjnym w „Zabajce”. Był to bardzo pracowity czas dla obojga, ale też bardzo radosny i pełny wrażeń zwłaszcza dla Naszego Synka. Zajęć było co nie miara. Od zajęć dydaktycznych, poprzez dogoterapię, zajęcia z końmi (najbardziej uwielbiane przez Dawida), poprzez liczne zajęcia z fizjoterapii. Pogoda dopisywała, więc wolny czas (którego nie było zbyt wiele) Dawidek spędzał na spacerach, kąpielach w pobliskim jeziorze, zabawie z nowo poznanymi kolegami i odwiedzaniu zwierząt w mini zoo znajdującym się na terenie ośrodka. Dawid bardzo polubił Zabajkę i zaprzyjaźnił się z wieloma osobami. Chcielibyśmy z tego miejsca pozdrowić przede wszystkim Mirkę, Grzegorza, Tymka  i Sebastiana – zwariowaną rodzinkę z Grudziądza oraz Joasię, Pawła, Julkę i Alicję – fantastyczną rodzinę z Danii. Dawid wspomina Was od dnia powrotu do domu. Czekamy na okazję spotkania się z Wami. No i oczywiście jesteśmy już zapisani na kolejny turnus.

22072013_1

Texas - mój ukochany koń 🙂

22072013_2

22072013_3

22072013_5

23072013

na taką przyjemność musiałem ciężko pracować ...

25072013

wyobrażacie sobie jakie ciężkie były te jabłka !!

26072013

sprawdzam czy nie za zimna 🙂

30072013

na zajęciach u Pani Magdy wydało się, że umiem czytać - to była moja tajemnica

30072013_1

dla niedowiarków - tak jeżdzę na rotorze 🙂

31072013

wytykanie języka to moja specjalność i wcale mi się to nie podobało!

01082013

Moly jest cudowna, tylko TROCHĘ się ślini ... feee

01082013_1

nie potrafię rozstać się ze swoją 'Przytulanką' Sylwią

Wakacje

Bez kategorii Komentarze (0) »

Przed nami okres wakacyjny. We wrześniu Dawid rozpocznie zajęcia w szkolnej „zerówce”. Byliśmy w czerwcu na spotkaniu z Panią Dyrektor i Panią Psycholog. Dawid był bardzo zadowolony ponieważ pierwsza z nich oprowadziła go po szkole i pomogła poznać nowych kolegów. Dowiedzieliśmy się, jak funkcjonuje szkoła, w jaki sposób prowadzone są zajęcia i na jaką pomoc możemy liczyć. Zanim nadejdzie jednak wrzesień, czekają nas dwa miesiące wakacji. Za kilkanaście dni rozpoczyna się turnus rehabilitacyjny w ośrodku „Zabajka”, na który Dawid jedzie z Mamą. Niestety ostatnie comiesięczne dolegliwości Dawida związane z wymiotami i gorączką mocno go osłabiły i spowodowały spadek wagi. Mamy nadzieję, że codzienne ćwiczenia na turnusie wzmocnią Dawidka, a także pozwolą mu spędzić kilka dni na fajnej zabawie wśród nowych kolegów i koleżanek. Chcielibyśmy też poinformować, że mamy od niedawna nowego członka rodziny. Hela, której tak długo wyczekiwaliśmy dojechała do nas dzięki uprzejmości naszych przyjaciół z Gostynia, których gościliśmy przez kilka dni. Aktualnie trwa intensywne „docieranie się” Bonity  z nową lokatorką 🙂 . Mamy nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo.  Kolejna wiadomość to taka, że w końcu otrzymaliśmy decyzję w sprawie dofinansowania do montażu windy. Jest zatem szansa na to, że za około 2 m-ce nie będziemy musieli znosić i wnosić Dawidka z wózkiem po schodach. Oby wszystko się udało.

Silnik: Wordpress - Theme autorstwa N.Design Studio. Spolszczenie: Adam Klimowski.
RSS wpisów RSS komentarzy Zaloguj się